Zastosowanie Ginseng (Żeńszeń syberyjski) u sportowców

656

Żeń-szeń i podobne do niego byliny są używane od lat w celu zwiększenia witalności i wzmocnienia organizmu. Niektóre badania naukowe sugerują, że żeń-szeń może zwiększać produkcję przeciwciał, aktywność komórek NK (ang. natural killer) i odgrywać rolę w prewencji i terapii schorzeń układu oddechowego.

W suplementacji sportowej żeń-szeniowi przypisuje się właściwości ergogeniczne, za które mają odpowiadać substancje aktywne – ginsenozydy i eleuterozydy. Uważa się, że żeń-szeń może wpływać na oś podwzgórze – przysadka – nadnercza i łagodzić kataboliczne działanie kortyzolu.

Suplementacja nim może wpływać na poprawę wyników sportowych, pozwalać trenować sportowcom bardziej intensywnie lub zmniejszać uszkodzenie mięśni i zwiększać wytrzymałość podczas zawodów.

Najważniejsze jest jednak to, że przypuszczenia te mają swoje odzwierciedlenie w badaniach naukowych.

Badania przeprowadzone na modelu zwierzęcym udowadniają, że podawanie ekstraktu żeń-szenia może obniżać poziom kortyzolu, ale również podnosić stężenie testosteronu. W tym miejscu warto powołać się na badanie Fahima, który odnotował u szczurów wzrost apetytu przy podaniu 1% roztworu żeń-szenia, a przy podaniu 5% roztworu również znaczący wzrost stężenia testosteronu we krwi. Co ciekawe u zwierząt w grupie przyjmującej żeń-szeń zmniejszyły się rozmiary prostaty.

Można zatem stwierdzić, że aktywne składniki żeń-szenia mogą być kolejnymi kandydatami do miana naturalnych i bezpiecznych środków zwiększających stężenie testosteronu.

Bezpieczeństwo to, szczególnie istotne dla osób zajmujących się kulturystyką, zostało potwierdzone m.in. w pracy Liu i wsp. z 2010 roku w której wykazano, że ginsenozydy hamują wzrost i stymulują apoptozę (programowaną śmierć komórki) na liniach komórkowych ludzkiego raka stercza LNCaP.

Warto również zainteresować się badaniami wykonanymi na ludziach. W pierwszej kolejności należy przytoczyć dość wiekową, ale jakże ciekawą publikację McNaughtona z 1989 roku, w której autor porównał erogeniczne właściwości żeń-szenia do żeń-szenia syberyjskiego i placebo u 30 sportowców (15 kobiet i 15 mężczyzn). Wyniki pokazały, że w grupie, w której przyjmowano żeń-szeń (1g przez 6 tygodni), istotnie w porównaniu do grupy placebo wzrosła siła uścisku ramienia, mięśnia piersiowego i czworogłowego uda oraz poprawił się VO2max. Ponadto zmniejszył się czas regeneracji.Ćwiczenia ekscentryczne prowadzą do powstawanie mikrourazów włókien mięśniowych. W 2001 roku Cabral de Oliveira i wsp. postanowili zbadać wpływ ekstraktu żeń-szenia na zmiany zachodzące po wykonywaniu ćwiczeń ekscentrycznych u szczurów rasy Wistar. W tym celu naukowcy oznaczyli takie parametry, jak stężenie kinazy kreatynowej (zwiększony poziom świadczy o uszkodzeniu tkanki mięśniowej), dialdehydu malonowego (produkt zwiększonego utleniania lipidów) oraz stężenie beta-glukoronidazy i dehydrogenazy glukozo-6-fosforanu w surowicy, które uznaje się za markery stanu zapalnego. Wyniki tego eksperymentu pokazały, że ekstrakt żeń-szenia okazał się efektywny w redukcji zmniejszenia urazów i stanu zapalnego spowodowanych przez ćwiczenia ekscentryczne. Stężenie kinazy kreatynowej zmniejszyło się o 25%, peroksydacja lipidów o 15%, a pozostałe dwa markery stanu zapalnego również istotnie zmalały.

Do bardzo podobnych wniosków w 2005 roku doszedł Kim i wsp., który stwierdził na podstawie badań przeprowadzonych na ludziach, że podawanie 6g żeń-szenia dziennie przez osiem tygodni spowodowało zwiększenie czasu wysiłku do odmowy, zmniejszenie stresu oksydacyjnego poprzez wzrost stężenia katalazy i dysmutazy ponadtlenkowej (endogennych antyoksydantów) oraz obniżenie dialdehydu malonowego.

Istotną poprawę w wysiłku do odmowy zanotował również zespół Liang i wsp., którzy podawali 1350 mg żeń-szenia dziennie przez 30 dni. Eksperyment ten został przeprowadzony na 29 mężczyznach – 13 spośród nich przypisano do grupy eksperymentalnej, a 16 do grupy placebo.

Bardzo wymowna jest również praca badawcza Rogersa z 2006 roku, w której autor badał synergizm pomiędzy miksem żeń-szenia amerykańskiego i koreańskiego a kreatyną, biorąc pod uwagę ich wpływ na rozwój masy i siły mięśni. Tak więc ochotnikom, poddawanym programowi ćwiczeń siłowych, podawano tutaj przez 12 tygodni – albo 3 g kreatyny, albo 3 g kreatyny plus 1.5 g patentowego ekstraktu z żeń-szenia, albo maltodekstrynę – jako placebo.

Przyjrzyjmy się tylko wynikom najdobitniej przemawiającym do wyobraźni miłośników „żelaznego sportu”: w wyciskaniu na ławie – grupa placebo poprawiła swoje wyniki o 19.1, grupa kreatyny – o 23.2, natomiast grupa kreatyny z żeń-szeniem – o 32.6 kilograma. Kiedy w grupie placebo masa mięśniowa wzrosła zaledwie o 0.7, to w grupie kreatyny o 1.7, a w grupie kreatyny z żeń-szeniem – o równe 2 kilogramy.

DODATKOWY BONUS – BRAK PROBLEMÓW Z EREKCJĄ!

Suplementacja żeń-szeniem może pomóc mężczyznom, u których występują zaburzenia erekcji.

W przeglądzie systematycznym opublikowanym w 2008 roku, do którego włączono aż siedem randomizowanych badań klinicznych, naukowcy stwierdzili, że suplementacja żeń-szeniem  może okazać się efektywna w leczeniu problemów z erekcją.

Prawdopodobnie żeń-szeń wywiera efekt hormonalny, który jest podobny do działania testosteronu.

Inni naukowcy sugerują, że wpływ żeń-szenia na erekcję związany jest bardziej z relaksacją mięśniówki gładkiej za pośrednictwem tlenku azotu, jednak potrzeba więcej badań naukowych wyjaśniających ten mechanizm działania.

Przedstawione w artykule badania naukowe jednoznacznie pokazują, że żeń-szeń może być z powodzeniem wykorzystywany przez sportowców i osoby aktywne fizycznie. Przez wielu naukowców uważany jest za substancję ergogeniczną, a więc taką, która po wprowadzeniu do organizmu przyczynia się do poprawy wyników sportowych. Dodatkową zaletą żeń-szenia jest jego pomocne działanie przy zaburzeniach erekcji. Nie zapominajmy również o dobrze wszystkim znanych podstawowych właściwościach żeń-szenia, a mianowicie o poprawie koncentracji, koordynacji, czujności oraz utrzymaniu prawidłowej witalności. Plejotropowe działanie żeń – szenia może być z całą pewnością wykorzystane u osób aktywnych fizycznie.

 

  • Więcej informacji i badań naukowych nt. Andrographis Paniculata w naszym leksykonie tutaj
  • Do opracowania tekstu korzystamy z materiałów ogólnodostępnych w mediach internetowych, dobierając je dla Was według naszej najlepszej wiedzy.